Warhammer Sesje

Leila...? E... a już wiem! Ta elfka, co tu poluje. Nic o niej nie wiem. Wpada tutaj, podrzuca jakieś mięso i tyle. Nic nie gada, o nic nie pyta, to też się jej o nic nie pytam. Taki odludek, jak to el ...

"Ludzie są jacyś dziwni. Potrzebowaliśmi tego pakunku, mogliśmy się mylić, ale nie myliliśmy się. Skąd więc te spojrzenia w moją stronę? I jeszcze to totalnie przerażone dziecko, które widzi. &qu ...

"Jakie szczęście, że nie byłeś zaślepiony swoim bogiem. Że potrafisz żyć własnym życiem. Wiele to mówi o twojej inteligencji. Wiadomo przecież, że najgłupszych najłatwiej sobie podporządkować. Po ...

"Dziwnie współpracować z osobą, którą się ściagało, której zabiło się ojca. Wróg mojego wroga jest moim przejacielem - znana prawda, ale nie sądziłam, że tak szybko i tak mocno zbliża. Przecież j ...

"Bajka, po prostu bajka. Ale jaka przydatna i zwrotna."

-Ashtarte

"Tyle słyszałam o dżinie... tyle sobie wyobrażałam... cóż, nie istnieje nieskończona potęga... Ale i tak wiele pomógł i wiele mu zawdzięczamy."

-Ashtarte

"Demon. Ładnie. Nienawidzę cię. Skąd się tam tak szybko wziełeś, skąd wiedziałeś o tym, co my dopiero ustaliliśmy? Wiedziałeś, że tak to się obróci? Specjalnie wysłałeś z nami Nallyna, żeby wykor ...

"Eryku... Runo Kostny pojawił się TAM. Nie wiem skąd wiedział, jak tak szybko się dostał, ma dżina. Czemu ciebie nie było...? Tak bardzo się boję, że coś Ci zrobił..."

-Ashtarte

"Zupełnie obok wszystkich wydarzeń. Wiesz w ogóle co się stało? Uczestniczyłeś w tym wszystkim, czy było ci to obojętne, byłeś po którejś ze stron? Zauważyłeś cokolwiek? Zauważyłeś, że żyłeś? Tak ...

"Nawet nie zauważyłam, gdzie się podziałeś. Tyle rzeczy na raz się stało, że zupełnie nie wiem, gdzie teraz jesteś. Zniknąłeś z szachownicy dokładnie w momencie, gdy pojawiła się ręka, która tobą ...

"Niesamowity wojownik, niesamowite poświęcenie. Gdy ruszył w stronę Nallyna absolutnie nic go nie powstrzymało. Zginął z imieniem Khorna na ustach, dopinając swego. Przerażające oddanie."
...

"Zaskoczona byłam wielce, gdy cię znów ujrzałam, mile zaskoczona. Tęskniłam, za tobą, olbrzymie. Pojawiłeś się w ciekawym towarzystwie, a co mnie najbardziej zaskoczyło, że te towarzystwo bardzo ...

Czego ty się spodziewałeś? Zdradzałeś wszystkich przez głupotę? Nie uwierzę, że nie wiedziałeś, co robisz. Świadomie dążyłeś do swojego celu, nie licząc się z nikim. Skąd więc twoje zdziwienie, że nik ...

"Tak, masz racje, na nic się nie przydaliśmy. Tak niewiele mogliśmy. Ściskała mnie bezsilna złość. I tak, masz rację, sporo mamy do zrobienia."
- Ashtarte, w rozmowie z Morte, po walce

Czułam się taka malutka, taka nieporadna, kompletnie nic nie mogłam... Nigdy nie myślałam, że jestem najpotężniejszym magiem, nic z tych rzeczy, po prostu nigdy nie myślałam, że będę kompletnie nieprz ...

Olek: Zakręciło ci się w głowie. Upadasz na ziemię, leżysz.
Dinin: Ale ja już leżałem...
Olek: No to wstajesz.

Miałeś nauczyć Martego kultury... średnio ci to szło. I powiedz, dlaczego zrezygnowałeś, gdy zobaczyłeś Mortego w pięknych łaszkach? Przecież wciąż zachowywał się tak samo? Rozbawiło mnie też, gdy pod ...

"Doprawdy w ciekawym towarzystwie przyszło mi podróżować. Nallyn w nowym ciele, zwący się teraz Mahrtellem, a z nim kobieta-żołnierz-zombie (bo jak inaczej nazwać tą bezwolną kukłę?), nie zapomin ...

"Morte piękny, czysty, pachnący - nigdy bym nie uwierzyła, gdybym sama go nie zobaczyła... z resztą i tak ledwo go poznałam. Teraz, fakt, że jest jedyną osobą, której ufam nie jest już taki niezn ...

"Zdziwiło mnie to, po której stronie dwóch sił cię ujrzałam. Chociaż może nie powinnam się dziwić? Zawsze jesteś tam, gdzie cieplej i bezpieczniej, tak dla równowagi, bo Twoje działania są przypa ...

"Kolejny pionek na szachownicy, szkoda, że po stronie bezimiennego... Dużo umiesz, dużo potrafisz... za co sprzedajesz jemu swoją wiedzę...?"

-Ashtarte obserwując współtowarzysza podróży.

"Haha, kruczku, ładnie Ci mina zrzedła, gdy zobaczyłeś inteligentną cystę na swoim właścicielu. Nigdy nie sądziłam, że cokolwiek zatka ci ten niewyparzony dzióbek. Nic fajnego nie przydarzyło się ...

"Ładne rzeczy... wiadomo teraz skąd wie, co się w domu dzieje. Wprowadził niesamowity zamęt w domu. Nawet gdyby doszło do otwartej konfrontacji między nim a Erykiem, większość domowników nie stan ...

To normalne, że są postacie, którym nic nie możesz zrobić. Mi się to bardzo podoba i urzeczewistnia świat WH. Zawsze znajdzię się ktoś potężniejszy od Ciebie, kto tylko parsknie śmiechem, gdy Ty rzuci ...

"Nathaniel trzeźwy. Niemożliwe stało się rzeczywistością. To było dla mnie niczym alarm, wdzierało się do mojej świadomości drąc się ile sił "dom stanął na głowie! uważaj na swoje kroki!&quo ...

"Naprawdę myślałam, że pieniądze to dla ciebie wszystko, cieszę się, że tak jednak nie jest, że dostrzegasz świat poza złotem. Nigdy nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale cieszyłam się, że miała ...

"Niesamowite rzeczy zastałam w domu. Tego oto bezimiennego, który zachowywał się, jakby wszystko, co należy do Eryka było jego. Wiele wyjaśniła rozmowa z Elizabeth i jednocześnie wniosła wiele na ...

"No i nie jestem szlachcianką. Pięknie. Całe życie zadzierałam nosek, aż mi go wreszcie utarto. Jak to przykro się wszystko potoczyło. Jestem szlachcianką, kupiono mi szlachectwo, ale przecież pa ...

"Eryku... Znienawidziłam cię wtedy. Jak mogłeś tyle lat... tyle lat... Och, nawet nie chcę wiedzieć jak to zrobiłeś!"

(milczy, dławiąc gorycz.)

"Zawsze byłam ci wdzięczna za nauke ...

Nie wierzę, żeby Hans nie żył, w końcu nie znaleziono niczego należącego do niego. Nie wierzę. Napewno biega gdzieś z tym swoim wielkim kilofopodobnym czymś i szczerzy zęby mogąc go używać.

Kto by ...