Warhammer Sesje

Master of Onion

"Piękne miasto, zupełnie inne niż Al-Haikk, ale i tak piękne. Urzekły mnie w nim mosty, których jest bardzo dużo, a które są jedynymi z niewielu możliwościami do poruszania się między brzegami rzeki. Niestety jak każde miasto ma swoje wady. Mianowicie organizacje złodziejskie, nazywane tutaj mafiami (to słowo to jakieś zapożyczenie z elfiego?). Już podobno komuś na odcisk nadepnęliśmy, więc trzeba będzie uważać. A póki co niechaj noc będzie młoda, a wino tanie w karczmach Marienburga!"
- Kibeth

Vranz

"Miasto jak miasto... Wypełnione zarówno spokojem jak i kłopotami. Problemy z kobietami, rozróby, mafia... Czy oni naprawdę muszą sobie robić wszędzie kłopoty? Czy po prostu mamy pecha i trafiamy w niebezpieczne tereny? Poza tym architektura tego miejsca wydaje się być ciekawa... Zresztą, najlepiej zobaczyć sa... Ej, Ty! Łapy precz od mojego kota, bo następną rzeczą, jaką weźmiesz w ręce będzie śledź!!"
-Wergiliusz "Obserwator"

Rince

Marienburg...Marienburg...miasto tysiąca wspaniałości...no dobra, może tak niezupełnie ale jakby na to nie patrzeć wspaniałe to ono jest. Mamy karczmy gdzie dobrze można zaspokoić głód wszelakiej maści, mamy wspaniałą straż dbającą o swoich mieszkańców, znajdziecie tutaj też pożądną gildię inżynieryjną, port znany w całym Imperium no i przedewszystkim...hmm...to znaczy nie znajdziecie waszych pieniędzy ale to już wasz problem, prawda?
- Hugo Cherrybarrel

Rajter

"To miasto pachnie śmiercią i pieniędzmi bardziej niż krasnolud, którego właśnie wypatroszyłem. Pięknie!"
- Nallyn